Mistrzu chciałbym Cię zapytać jak powinniśmy czytać książki o treści duchowej, w tym tez księgi uważane przez różne kultury za święte?
Świetne pytanie.
Dziękuję Ci za inspirację.
Literatura na tematy duchowe to bardzo specjalny rodzaj twórczości. Jej celem jest lub powinno być? Dokończcie?
Po chwili głębszego zastanowienia powiedziałbym, że Może mieć dwa cale. Pierwszy to oczyszczenie, czy tez pomoc w oczyszczeniu umysłu człowieka z błędnych koncepcji, drugi to skierowanie go ku Tobie. Umysłu, serca, być może duszy.
Oczyścić człowieka z tego co zalega wewnątrz może tylko Boskość, nie uczyni tego żadna książka. Czytanie może ci pomóc kształtować życie, wpłynąć na twoje spojrzenie, obraz świata, podpowiedzieć wartościowe wnioski, skierować myślenie i działanie we właściwa stronę. Stąd ogromne znaczenie treści, które są przekazywane ludziom i olbrzymia odpowiedzialność, która się z tym wiąże. Ludzie, którzy piszą dla innych powinni bardziej skupić się na Boskości, po to by Ona przekazała im to co według Niej powinni zawrzeć w swych dziełach. Potrzeba wam zdecydowanie mniej teorii a zdecydowanie więcej czystej miłości Stwórcy.
Autorzy powinni częściej modlić się o pomoc i inspirację duchową. W większości dzielą się tym co im się wydaje, że jest słuszne, bez troski o weryfikację prezentowanych teorii i poglądów. Pisanie dla innych, przekazywanie treści, które mogą mieć i mają wpływ na tysiące ludzi to odpowiedzialność i duże skutki karmiczne. Bardzo duże. Nie dbacie o to ale później, gdy przychodzą konsekwencje tego, co uczyniliście innym, pytacie Boga jak On „mógł wam to zrobić”. Kiedyś nauczycie się czym jest prawdziwa odpowiedzialność za czyny. Łatwiejszą lub trudniejsza drogą, sami wybierzcie. Wybierzcie drogę miłości.
Ludzie bardzo rzadko proszą Boskość aby to Ona wyraziła Swoje zdanie, ale kiedy to uczynią zaraz zaczynają dziać się niezwykłe rzeczy.
A teraz o czytaniu.
Po pierwsze wiedzcie, że samo studiowanie ksiąg nie wystarczy. Jeśli jesteście przekonani, że zawierają prawdy duchowe to odniesiecie ogromne korzyści gdy zaczniecie wprowadzać przeczytane wskazówki w życie. Gram praktyki więcej znaczy niż tona teorii. Jeśli chcecie zwrócić się ku Boskości i doznać Jej cudownej miłości, spotkać Światło i stać się z Nim jedno – czytajcie i wprowadzajcie treści duchowe w życie.
Po drugie podejdźcie do lektury z jak największa pokorą i zaufaniem do Boskiej Mocy i Miłości. Módlcie się i proście o wskazanie, które treści powinniście przestudiować, z czym się zapoznać a co wprowadzić w życie.
Proście o światło i miłość, aby Stwórca korzystając z chwil, kiedy studiujecie Jego słowa czy prawdy duchowe mógł was dzięki temu skierować ku Sobie. W tym celu, abyście prowadzili bardziej zrównoważone, pełne radości i szczęśliwe życie. Księgi duchowe niosą w sobie moc zwracania ku Źródłu wszelkiej miłości. Proście o możliwość dokonania kolejnego kroku ku Bogu, proście aby On został waszym Przewodnikiem.
Już zaczynam w ten sposób podchodzić do Twoich słów spisanych tutaj. Czasem czytam i nie mogę się oderwać.
Zwróć uwagę na stan umysłu, z którym przystępujesz do czytania. Pokora, miłość, zaufanie do Przyjaciela, ciepłe uczucia w sercu. Prośba o wskazanie kierunku dalszej drogi. Wdzięczność, że przekazałem i przekazuje ci te słowa. Skorzystasz jeszcze więcej, dużo, dużo więcej. Boskość jest stale przy was, zagląda wam przez ramię gdy studiujecie Jej słowa.
Proście ukochanego Przyjaciela o pomoc i wskazówki. Nigdy wam nie odmówi. Zwracajcie się ciepło ku Niemu, ciepłe uczucia, przyjaźń, miłość, ciepłe, pełne miłości słowa. Wasze życie szybko się zmieni.
Mistrzu, mówisz „szybko”. Mi to zajęło wiele lat. Najmniej dziesięć.
Tak naprawdę to nie wiesz ile. Tak naprawdę to nie wiesz, że wszystko mogło być inaczej, na luzie, bez wstrząsów i wysiłku. Gdybyś umiał kochać i lepiej Mnie słuchał. A poza tym nie doceniasz wartości Moich słów. Pomyśl co dałbyś za taką książkę jak ta powiedzmy dziesięć lat temu?
Po dłuższym, naprawdę dłuższym zastanowieniu, wydaje mi się, że dałbym wszystko co posiadam. Oszczędziłbym bardzo wiele czasu, a nikt z nas tutaj nie ma go za dużo. Znacznie uprościłbym sobie życie.
A widzisz. Ludzie też docenią Moje Słowo. Możesz być tego pewny.
Dziękuje Ci Baba, wiem, że robisz wszystko dla naszego dobra, chociaż nawet teraz nie jesteśmy w stanie Ciebie zrozumieć a nierzadko nie doceniamy Twoich działań.
Zrozumienie nie jest tak cenne jak uczucie miłości do Stwórcy. Zaprzyjaźnijcie się z Nim, najbardziej oddaną wam i kochającą Siłą we Wszechświecie.
Czytając każdą ze świętych ksiąg ludzkości miejcie na uwadze cel, któremu ma służyć i proście Boskość aby tak pokierowała studiami abyście osiągnęli go jak najszybciej i najpełniej. Pokładajcie większą ufność w kochającym Stwórcy. Cały Wszechświat jest Jego Dziełem, nie tylko jedna księga. Cały Wszechświat to Pismo Święte zapisane na złotych kartach ogniem żywej miłości.
Księgi są o tyle dobre, o ile potrafisz z ich pomocą dojść do wartości, które drzemią na dnie serca i wydobyć je na światło dzienne. Jednak nie zawsze jest to łatwe. Nauki w nich zawarte są adresowane do mentalności, która już dawno przeminęła, a kontekst obyczajowy i kulturowy, który pozwalał je łatwo zrozumieć już dawno poszedł w zapomnienie. Stąd wynika, że możesz mieć pewne kłopoty by zrealizować cel. Dodatkową trudnością jest fakt, że cześć z was ulega pokusie oddawania czci tekstom nie starając się wprowadzać w życie nauk w nich zawartych. I chociaż do nauk duchowych należy podchodzić z głęboka czcią i oddaniem to sama cześć zmieni was w bardzo ograniczonym stopniu. Zacznijcie żyć według tego co przeczytaliście i uznaliście za słuszne. Kierujcie się z przyjaźnią ku Miłości, zacznijcie już zaraz. Częściej myślcie o celu podróży, rzadziej o drogowskazach. Ale przede wszystkim idźcie. Przyjaciel już na was czeka.