7.4 Medytacja na łonie natury

Jeśli czujesz się zagubiony w tej społeczności i świecie warto odzyskać wewnętrzną harmonię. Najkorzystniejsze efekty daje obcowanie z naturą. Najlepiej w samotności, tak aby nic i nikt nie rozpraszał tego intymnego kontaktu. To Twój osobisty powrót do źródła. Powrót do niewinności i harmonii. Wybierz się więc na spacer. Zostaw w domu wszelkie niepotrzebne rzeczy, takie jak telefon komórkowy, zegarek, odtwarzacz mp3, pieniądze… wszystko to jest niepotrzebne. Uwolnij się więc na chwilę od tych rzeczy. Wejdź całkiem czysto i niewinnie w pole pierwotnej naturalności.

Możesz wybrać sposób w jaki chcesz obcować z naturą. Może on być aktywny lub całkiem pasywny. Oba sposoby są bardzo dobre i przynoszą wiele korzyści. Wybierz je odpowiednio do Twego stanu umysłu.

Aktywna medytacja

Przydatna dla osób, które mają w sobie wiele chaosu i wewnętrznego bólu. Jeśli w Twoim ciele są zaległe emocje, trapi Cię wiele rzeczy, nie potrafisz sobie poradzić czy zapomnieć o problemie – wtenczas warto medytować aktywnie. Najlepiej uprawiając jakiś sport. Polecam bieganie.

Ubierz się więc luźno, pozbądź się wszelkiego balastu. Niech ciało będzie ubrane w samo lekkie ubranie. Idź na łono natury i biegnij. Pozwól sobie na bieg totalny. Biegnij całym ciałem, bądź cały w tym biegu. Niech ruch ten będzie naturalny, z wewnętrznym spokojem i harmonią. Nie oznacza to, że masz biec wolno czy szybko. Biegnij w swoim tempie.

W trakcje ruchu wyrzuć z siebie wszelkie emocje, wszelkie lęki i złości. Możesz krzyczeć, napinać się, biec z całej siły, puść we wszechświat wszelkie silne emocje, z którymi nie mogłeś sobie poradzić. Zmęcz się całkowicie. Oddychaj całym ciałem. Taki totalny bieg oczyszcza. Przez cały czas bądź świadom, co robi Twoje ciało. Obserwuj i ciesz się tym procesem oczyszczenia. Odreaguj wszelkie uczucia i emocje. Porzuć ograniczające myśli i zatop się w naturze.

Kiedy będziesz totalnie zmęczony, stań, zrób kilka ćwiczeń rozciągających i zrób sobie spacer. Przechadzaj się wśród drzew i roślinności. Oddychaj głęboko. Zauważ ogromny spokój natury. To jest wielka cisza i majestat przyrody. Wszystko jest swobodne i lekkie. Uświadom sobie, że wszelkie emocje, które pojawiały się w biegu były w Twoim polu. Tylko Ty je stworzyłeś. Tego tak na prawdę obiektywnie nie ma. Natura jest czysta. Tylko Ty byłeś częścią natury, która stworzyła w sobie taki chaos i ból. Przyroda tego w sobie nie ma. Nie potrzebuje. Zadaj sobie pytanie, dlaczego Ty jako część spokojnej natury tworzysz w sobie tyle chaosu i walki? Dlaczego umysł organizuje pole ciała w sposób powodujący cierpienie? Już nie musisz tego robić. Jesteś wolny. Możesz być całkowicie spokojny i naturalny. Obserwując naturę i jej spokój usiądź wygodnie w jakimś miejscu. Możesz usiąść na ziemi i oprzeć się o drzewo. Oddychaj. Przejdź do pasywnej medytacji.

Pasywna medytacja

Jeśli chcesz się wyciszyć, odpocząć od chaosu tej społeczności. Odzyskać harmonię ciała i ducha. Wtenczas wybierz się na spacer do lasu (lub parku, czy w miejsce, gdzie jest wiele zieleni). Usiądź w spokojnym miejscu i zacznij obserwować. Dostrzeż wszelki przejaw życia wokoło. Stop się z tym procesem istnienia. Jesteś częścią natury. Ta świadomość, które jest teraz świadoma jest częścią wszechświata i jest naturalna.

Jesteś przejawem tej totalnej manifestacji życia. Twoje komórki są częścią tej materii. Żyjesz i istniejesz wraz z całą naturą. Poczuj więc jedność z czystością natury. Zauważ jej harmonię. Wszystko przejawia się w spokoju, płynności i swobodzie. Cała natura jest totalnie czysta i spontaniczna. Wszystko ma swoje miejsce i moment. Każdy najmniejszy element pasuje do siebie. Nic nie jest odrzucane, wszystko trwa w wielkiej akceptacji życia. Jest to jeden proces wzrostu i miłości – proces życia. Ty również jesteś jego częścią. Nie jesteś oddzielony od natury. Jesteś ssakiem, wytworem natury. Porzuć więc wszelkie myśli o Twoim ego. Wszelkie wyobrażenia o Tobie nie będą tu potrzebne. Jesteś ciałem natury.

Nie ma znaczenia jak siebie nazwiesz. Jesteś częścią tego procesu. Dla przyrody nie ma znaczenia czy jesteś profesorem, zabójcą, hindusem czy niepełnosprawnym. Cała przyroda trwa w totalnej akceptacji – miłości. Wdychaj więc świeże i krystalicznie czyste powietrze. Obserwuj zieleń i błękit. Słuchaj szumu liści i wewnętrznej ciszy roślin. Niech Twoje ciało i umysł całkowicie dostroi się do tego momentu. Wejdź w chwilę teraźniejszą. Nie istnieje nic prócz jedności z naturą. Otwórz się, pozwól naturalności zmienić Twoje ciało. Niech proces życia i miłości wypełni Cię w zupełności. Kochaj i bądź kochany. Jesteś naturą, wraz z jej harmonią, czystością i spontanicznością. Przyjmij to. Zaakceptuj to tak, jak natura to akceptuje. Jesteś częścią tego wszechświata.

Może się zdarzyć, że po takiej medytacji odkryjesz piękno życia. Dostroisz się do naturalności istnienia. Wszelkie wymysły cywilizacyjne nie będą wpływały na Twoje życie, ponieważ w głębi wiesz, że to nie jest ważne. Istniejesz i doświadczasz – to się liczy. Już jesteś na swoim miejscu.

Jeśli nie możesz wyjść na łono natury to nic straconego. Możesz zawsze posłużyć się wizualizacją. Jeśli wyobrazisz sobie naturalność, umysł dostroi się do tych wibracji. Efekt może być taki sam jak przy medytacji na łonie natury.

Wizualizacja naturalności

Usiądź wygodnie lub połóż się i rozluźnij. Oddychaj powoli, możesz skupiać się na wnętrzu swego ciała, co pogłębi medytację. Gdy już poczujesz się spokojnie, a Twoje ciało będzie zrelaksowane możesz rozpocząć wizualizację. Pamiętaj, że myśli jako energia tworzą rzeczywistość, a więc obrazy i wizje, które utrwalasz materializują się w Twoim życiu.

„Widzę ocean i łagodne fale. Każda fala jest częścią oceanu, stanowi jedność z oceanem. Każda fala jest też doskonale wolna. Wszystko przenika się i jest harmonią. Wszystko faluje wspólnie w jednym nurcie życia. Każda fala jest częścią oceanu, nie musi nic kontrolować. Wszystko dzieje się samo, łagodnie i z harmonią. Spokojny szum oceanu tworzy melodię życia. Mogę być również jak ta fala, całkowicie zjednoczony z całością. O nic już nie muszę się martwić, wszystko jest w porządku. Wszystko unosi się na oceanie boskiej energii. Czuję jej wibracje w sobie. To piękne i swobodne. Oddaje się bez kontroli boskiej energii życia.

Teraz przenoszę się lekko na ląd. Widzę zielony i pełny życia las. Wchodzę do niego. Bose stopy stąpają po czystym i soczystym mchu. Czuję cudowny zapach spokoju i natury. To piękna chwila. Jestem otoczony zielenią, światłem i wibrującą energią życia. Oddycham krystalicznie czystym, porannym powietrzem. Nie stawiam oporu, wchodzę naturalnie do lasu. Jest taki piękny i spokojny. Wszystko istnieje w jedności. Czymkolwiek bym był, jakąkolwiek bym przyjął postać i w jakimkolwiek bym był miejscu, jestem sobą. Jestem dokładnie wpasowany w miejsce życia. Jestem częścią totalności procesu życia. Każde drzewo w lesie, każda gałązka, każdy zielony listek, jest dokładnie na swoim miejscu. Nie kontroluje procesu życia, który ogarnia cały las. Jestem częścią tej rzeczywistości, jestem dokładnie na swoim miejscu. Las mnie akceptuje, daje przestrzeń do życia. Otacza mnie miłością. Daje temu ciału energię do życia. Uczestniczę w nieustannej wymianie energii życia. Nie muszę się o nic starać, nie muszę już kontrolować i walczyć. Mogę odpocząć. Jestem częścią tego wspaniałego procesu życia. Jestem częścią tej rzeczywistości.

Powoli staję się światłem. Czystą świadomością. Po chwili dostrzegam, że jestem istnieniem okrytym świetlistą świadomością, i nic mnie nie ogranicza. Mogę zrobić wszystko, co zechcę. Absolut mnie prowadzi, działam zgodnie z najwyższym dobrem swoim i innych. Pozwalam, aby tak się działo.”

Uświadom sobie jak wszystko ze sobą współgra. Wszystko jest jednym i tym samym. „Siłą napędową” wszystkiego jest istnienie, w którym zawiera się wszystko. Materia, np. nasza Ziemia jest idealnym miejscem, w którym boskość może się materializować i możemy działać.