“Nie poprzez myśli pozbędziesz się ego: tylko poprzez doświadczenie.” Ramana Maharishi
Myśli cały czas płyną, a umysł jest w nich zatracony. To jedna z przyczyn cierpienia.. Tam gdzie jest świadomość, jest i energia. Gdy świadomość zatraci się w tworzeniu uczuć, będą one miały wiele energii. Jeśli świadomość zatraci się w myślach, nieustanny potok myśli będzie silny energetycznie.
Zazwyczaj umysł skacze od rzeczy do rzeczy. Myśli o różnych tematach plączą się w głowie. Każda myśl przynosi skojarzenie do nowej, poczym świadomość tam podąża. Cały ruch świadomości odbywa się wraz z ruchem myśli. Świadomość utożsamia się całkowicie z myślami. Człowiek nie jest stabilny, tylko podąża świadomością za wszelkimi wymysłami. Kiedy świadomość zakotwiczy się w ciele, zacznie obserwować -stanie nieruchomo. Wtenczas nie podąża za płynącymi myślami. Zamiast tego obserwuje je ze stabilnego punktu ciała. Świadomość obserwuje, jak myśli przepływają przez pole ciała. Jednak jest nad nimi.
Spójrz, te strumienie myśli -to całe twe ego. To pewien nietrwały i uwarunkowany proces. Jest on powtarzany w kółko i w kółko, ponieważ świadomość nie potrafi go dostrzec z zewnątrz. Nie potrafi widzieć procesu myślowego z boku. Podąża cały czas za nim. Ten proces stwarza największą iluzję człowieka. Kiedy sobie to uświadomisz i poczujesz, ego zacznie się chwiać. Zacznie być niestabilne, zacznie się rozpadać. Nie jest to groźne, jest to wyzwalające. Może poczujesz nagle dziwną wolność. Uświadomisz sobie, że to wszystko jest dziecinnie proste, łatwe i wręcz niepoważne. Wszystko jest wymysłem, a Ty jesteś wolny i stabilny. Twoja świadomość jest w ciele i może obserwować cały wszechświat, niezależnie od niczego i nikogo. Może uchwycisz ten moment niezależności i staniesz się wolny od myśli. Świadomość ma wyzwalającą moc. Warto wznieść się nią ponad iluzje ego. Wtenczas przychodzi jasność i wolność.
Jednak to tylko wstęp do rozpoczęcia całego procesu wyzwolenia. Nadal w ciele są zaległe emocje, przyzwyczajenia, lęki. Podświadomość ich na razie nie ujawnia, jednak one nadal tam są. Jednak kiedy pojawią się w życiu sytuacje wyzwalające stare emocje, nie musisz się już bać. Jeśli tak się stanie, zacznij być ich świadomy i obserwuj. Ta stabilność obserwacji pozwoli Ci zachować niezależność od wymysłów umysłu.. Znów będziesz „tu i teraz”, świadomy i spokojny.
Pozwól uczuciom wyjść na światło świadomości. Pozwól im się pojawić i obserwuj. Zobacz je. Uświadom sobie, że one są w Tobie i podobnie jak myśli przechodzą tylko przez ciało z powodu starych uwarunkowań. Te uczucia są tylko wyuczoną reakcją na bodźce zewnętrzne. Mogą pojawić się wspomnienia, kiedy to pierwszy raz pojawił się dany wzorzec. Nie zatapiaj się we wspomnieniach, bądź świadom, że to są wspomnienia. Nie stawaj się nimi, tylko je zauważ, że są tworzone w ciele. Niech świadomość będzie stabilna w obserwacji. Niech trwa w teraźniejszości ciała. Każdy ruch jest „zewnętrzny” i nie trzeba za nim podążać. Wystarczy go obserwować. Wtedy ujrzysz całość programu lękowego.
Obserwuj te reakcje, bądź ich świadom, a może się stać coś cudownego -nagle wydadzą się absurdalne, dziecinne, niepoważne, nieprawdziwe i znikną. Po tym pojawi się uwolnienie, lekkość i radość. To jest prosta transformacja i bardzo efektywna. Ta przemiana może być błyskawiczna i zaskoczyć samego Ciebie. Bądź tylko świadomy tych uczuć.
Jest to moment, w którym stare niepotrzebne rzeczy zostają „spalone w ogniu świadomości”.
Możesz spróbować także intencjonalnie wywołać wspomnienia. Nie utożsamiając się z nimi, będziesz wiedział, że są one pewnym wyuczonym sposobem reakcji, na czynniki zewnętrzne. Dlatego kiedy wywołasz obraz przykrego wydarzenia, w Twym ciele pojawi się przykre uczucie. Teraz możesz je obserwować i uświadomić sobie, dlaczego one się pojawiło. Uświadomić sobie i uwolnić się od niego. To nie jest aż takie proste, jeśli mamy do czynienia z silnymi emocjami i uwarunkowaniami. Wtedy podświadomość próbuje przejąć kontrolę i utożsamia się z uczuciem. Jednak utrzymanie świetlistej świadomości to kwestia praktyki. Po pewnym czasie będziesz mógł zachować świadomość nawet przy konfrontacji z najcięższymi wspomnieniami.