10.7 Ruch emocji

Emocje, każdy je ma, każdy wie też, czym one są. Nic wielkiego. Większość ludzi lubi się emocjonować. Lubi silne emocje. Dlatego chodzą do kina, dlatego uprawiają sporty ekstremalne. Jest to emocjonujące. Z drugiej zaś strony niektórzy przed nimi uciekają. Nie chcą żadnych silnych emocji, szczególnie gdy te emocje są związane z innymi ludźmi. Czasem są one tak wielkie, że utrudniają swobodne życie. Niektórzy nie mogą sobie z nimi poradzić. Warto wiedzieć, czym są emocje i uczucia.

Obserwując swoje ciało można dojść do wniosku, że emocje są pewnym rodzajem energii. Mają one różne wibracje – różne jakości i formy. Emocja jest ruchem energii tworzonym w ciele na podstawie bodźców zewnętrznych. Skutkiem tego ruchu są fizyczne zmiany w chemii ciała. Emocje są typowym odczuciem cielesnym i są bardzo ważnym czynnikiem w życiu człowieka Nie są ani przekleństwem ani błogosławieństwem, są one naturalne dla istot żywych.

Ruch emocji odbywa się na planie astralnym. Jest to plan wszelkich energii tworzących uczucia i wyobrażenia. Ruch ten jest zazwyczaj podświadomy i spowodowany wyuczoną reakcją. Czasem po prostu niektóre zdarzenia czy osoby wywołują w ciele emocje. Czasem jest to gniew, rozdrażnienie, a czasem jest to lęk czy też zauroczenie.

Emocje wpływają na postrzeganie rzeczywistości. Jeśli człowiek utożsamia się z emocjami, świadomość ogranicza się wtedy do punktu widzenia emocji. Zamiast widzieć w sobie tą energię, człowiek cały się w niej zatraca. Traci świadomość na rzecz emocji. Silne emocje powodują nawet symptomy zbliżone do transu – czyli ograniczenia postrzegania. Człowiek nie widzi obiektywnie świata, całkowicie pogrąża się w emocji. Dlatego emocje stają się w pewnym momencie niebezpieczne. Człowiek może stracić panowanie nad sobą i stworzyć cierpienie, popadając w wir mocnych emocji. Warto być świadomym, co dzieje się w ciele.

Emocje same w sobie są naturalnym ruchem chroniącym istoty żywe przed śmiercią. Gdyby nie było tego mechanizmu, wszelkie zwierzęta niczego by się nie bały, tym samym natura by nie przetrwała. Proces ewolucji mógłby się zakończyć na jednym gatunku. Na szczęście natura wytworzyła mechanizm „chronienia życia”. Tym jest mechanizm emocji. Dzięki niemu zwierzęta omijają zdarzenia, które mogą przerwać ich rozwój. Wszystko nadal trwa. Kiedy ptak widzi nadchodzącą istotę, ucieka. Chroni swoje istnienie możliwie najdłużej. Czuje pewnego rodzaju lęk, który jest informacją zachowania życia.

Emocje są naturalnym ruchem, jednak w przypadku człowieka powstały wielkie zniekształcenia w działaniu tego mechanizmu. Istota ludzka z reguły nie musi się bać śmierci. Aktualna cywilizacja jest w miarę bezpieczna. Jednak mechanizm emocji został przekształcony przez umysł. Na tą chwilę emocje mogą powstawać przy każdym zdarzeniu zinterpretowanym przez umysł jako niebezpieczne. Tym samym człowiek może czuć paniczny strach przed czymś, co nie jest bezpośrednim zagrożeniem życia. Można zatracać się w emocjach, które są zapoczątkowane samym umysłem.

Umysł nakłada iluzje i interpretacje na dane zdarzenia. Każe ciału tworzyć najróżniejsze emocje odpowiednio do pojawiających się rzeczy. Tak wyuczone ciało reaguje emocjami automatycznie. Widząc lekarza może się uruchomić podświadomy program generujący energie lęku. Dalej już tylko krok od utożsamiania się z tą energią. Człowieka wypełnia lęk, następnie człowiek tworzy cierpienie, ponieważ stan lęku jest niemiły.

Uświadamiając sobie naturę emocji, można się od nich uwolnić. Wyjść świadomością poza stany emocji. Warto zauważyć, że emocje są ruchem w ciele. Nie są Tobą. Przepływają tylko przez ciało, poczym się kończą. Nie jest to nic strasznego. Kiedy świadomość wchodzi w stan obserwacji, potrafi dostrzec naturę emocji. Potrafi zobaczyć, że emocje same w sobie nie są groźne i nie mogą zaszkodzić. Są energetycznym tworem, który jest wygenerowany przez przez ciało. W chwili obserwacji nie ma utożsamiania się z emocją. Widzi się tą energię i pozwala jej trwać. Następnie emocja sama mija.

Lęk staje się całkowicie bezpiecznym uczuciem. Może on trwać w ciele, co nie sprawia różnicy, ponieważ świadomość sama w sobie jest bezpieczna. Ciało ma prawo się bać, ponieważ jest tak wyuczone. Jednak świadomość nie musi utożsamiać się z tym lękiem. Jeśli w Twoim ciele pojawił się lęk -w porządku. Niech będzie. Obserwuj go, doświadczaj go świadomie. Zobaczysz, że jest on bezpieczny i nieszkodliwy. Jest tylko ruchem energii. Ty jesteś wolny i niezależny. Warto to sobie uświadomić.

Wolność od wszelkich lęków czy mocnych emocji może powstać w momencie uświadomienia sobie ich przyczyny. Warto obserwować swoje uczucia i emocje, zauważając w sobie ich źródło. W większości wypadków źródłem są zdarzenia i decyzje podjęte w dzieciństwie. Kiedy świadomość dogłębnie obserwuje daną emocję, mogą pojawić się wspomnienia. Wtedy to może się przypomnieć pierwsze zdarzenie, które zapoczątkowało ten ruch emocji. Od tej pory emocje powtarzały się podświadomie, kiedy tylko w rzeczywistości pojawiały się elementy podobne do pierwotnego zdarzenia. Mówiąc krótko, ciało zapamiętało, że przy pewnych zdarzeniach ma reagować emocjami.

Warto sobie uświadomić swoje reakcje. Samo uświadomienie jest połową sukcesu w uwolnieniu. Drugą połową jest wprowadzenie w podświadomość pozytywnej reakcji. Zamiast lęku, można nauczyć ciało, by zawsze było stabilne i swobodne. Wtenczas świat zewnętrzny jest totalnie bezpieczny. W świadomości panuje spokój i jasność. Nawet kiedy w rzeczywistości zewnętrznej dzieją się zdarzenia chaotyczne, świadomość może lekko i czysto je obserwować, nie utożsamiając się z nimi. Wtedy każde zdarzenie jest boskim ruchem, który po prostu istnieje. Nawet jeśli ciało czuje strach czy ból (wynikłe z chwili), świadomość obserwuje ten ruch energii. Nic nie jest w stanie stworzyć cierpienia. Jest to stan niezależności i wolności.